Nie wiem czy mi się to śniło czy nie. Byłam u Zayna Malika w domu. Siedziałam obok niego na kanapie i ogladalismy horrory. Nagle on zaczął mnie głaskać po głowie. Ten sen był taki realistyczny.
Chciałam żeby był prawdziwy. Chciałam aby ta chwila trwała jak najdłużej. Ale pozycja w jakiej spałam ne była zbyt wygodna. Otworzyłam oczy i pierwsze co zobaczyłam to był on. Sen był prawdziwy.
W moim sercu ogarnęła radość. Uśmiechnęłam sie mimowolnie. Zayn spał na moich kolanach co chwilę coś mrucząc. Bez wachania chwyciłam za telefon i zrobiłam mu zdjecie. Był taki słodki.
Ustawiłabym sobie go na tapete ale głupio mi tak teraz. Rozejrzałam się po pokoju. Ronnie spała w ramionach Hazzy. On sam był w nią wpatrzony jak w obrazek. Coś mi sie wydaje że coś z tego będzie.
Oprócz nich nikogo nie było. Po chwili się niewiasta obudziła. Harry przesłał jej dwuznaczne spojrzenie, poruszał brwiami. Oboje wstali. Rzuciłam w nich poduszką i powiedziałam:
-Tylko mi prosze tam bez zbędnych szaleństw.
-Hahahah zabawna jesteś - odpowiedział mi Harry
-Chciała bym aby moja najdroższa Waćpanna nie zosała w najbliższych 9 miesiacach matką. Odpowiedziałam mu
-Zabawna jesteś. Odpowiedział oshle Harry
Ronnie tylko stała z boku i śmiała sie z nas. Wzięła do reki poduszkę którą przed chwilą dostali. I odrzuciła z całej siły w moją stronę. Budząc przy tym Zayna.
Gdy tylko podniósł głowę dwójki nowych gołąbeczków już nie było. Zayn spojrzał na mnie. Uśmiechnął się. Jego uśmiech, wyraza wszystko. Jest taki cudowny. W życiu nie widziałam tak pieknego uśmiechu.
Zayn nadal wpatrując się w moje oczy rozciągnął się, ziewnął. Przychylił głowę w moją stronę. Nasze nosy stykały się. Czułam jego ciepły oddech. Oddychał tak wolno. Jakby to były jego ostatnie oddechy.
Objął moją głowę. Delikatnie jakby bał sie że może coś mi zrobić. I powiedział - Wiesz że cię kocham? Czułam jak się rumienię. Zaczęłam bawić sie palcami. - Uwielbiam jak sie rumienisz. Może to za wcześniej
ale jestem już tego pewnien. Kocham cię! Chcę żebyś była moją dziewczyną! Po tych słowach pocałował mnie w usta. Nagle się odsunął jakby zrobił jakiś błąd.
-Przepraszam że jestem nachalny.
Nie czekając ani chwili dłużej, oddałam mu pocałunek. Zaczęliśmy się całować. Nasze ubrania po kolei lądowały na podłodze. Całowaliśmy się i nagle zaczęło robić się coraz goręcej. Nie minęła
chyba minuta a byliśmy już u niego w pokoju, na jego łóżku. Jego ręce wędrowały po moim ciele. Pieszcząc i ściskając moje ciało. Jego gorący oddech sprawiał że
czułam się doskonale. On poruszał swoim ciałem coraz szybciej i szybciej, co chwilę upewniajac się czy jest mi wystarczajaco dobrze. Po chwili gdy razem doszliśmy. Położyliśmy się spoceni na łózku.
Zayn położył się bokiem do mnie. Skorzystałam z okazjii położyłam się przodem do niego. Zayn bawił się moimi włosami. Nadal patrzył się w moje oczy. Jego oczy były idealne. Uwielbiam zatracać się
w nich. Zawsze jest coś w nich niesamowitego. Położył rękę na moim biodrze i przyciągnął mnie do siebie. Pocałował w czoło. I szeptem powiedział mi - Mówiłem już że Cię kocham? Uśmiechnełam się.
Uwielbiam jego, jego oczy uśmiech. Wszystko.
*****
Jak jesteście to prosimy o komentarze, bo nie wiemy czy bloga ktoś czyta czy komuś się podoba czy nie
Zawsze sie miło czyta takie rzeczy. Nie obrazimy się też za słowa krytyki :) Więc NIE GRYZIEMY ! :P
Ronnie
Myślałam że "rozkręcanie" tego że oni będą razem potrwa dłużej ale i tak super <3:)
OdpowiedzUsuńNo, nich oni nie szleja za bardzo bo jak jakaś ciąża wyniknie, to nie wiem co wam zrobię! NO niestety, ale rozdział nie należy do najlepszych...
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
@Dariiaofficial
Jest super, tylko niech nie bedzie z tego ciazy jak w 80% opowiadan z One Direction...
OdpowiedzUsuńŚwietny ; )) Czekam na nastepny ; **
OdpowiedzUsuńZaprasza do siebie ; ))
masz talent :) podoba mi się wszystko w tym opowiadaniu :D zycze weny:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do komentowania u mnie :)
http://69-imagination.blogspot.com/
mamy ;) dziękujemy :D i wzajemnie!
UsuńZa.je.bi.ście. jest super, no po prostu nie ma słów.
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział<333
mega !
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;)
www.same-mistakes-story.blogspot.com